wtorek, 15 czerwca 2010

moje drogie

Dzień dobry wakacje. Posesyjny czas nastał wreszcie. Przyjęłam go z ulgą w sercu i nową energią na nadchodzący, szczęśliwy czas.

Dobrze mi, a będzie jeszcze lepiej.

Open'er.
Oslo.
Londyn.
Berlin.

Tymczasem dobranoc.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz