Co zjeść na obiad gdy jest się chorą w domu z drugim chorym współlokatorem vel love siostry? Zamawiamy pizzę? Nie, ratunku.Ile można. Ostatnio na seans Zakochany Paryż / Nowy Jork dwie familijne były dostarczone. Basta. Ale to przecież sezon na szparagi się zaczął! Deszcz za oknem, no ale niby wiosna. Szparagi, jajka sadzone, młode ziemniaki. Brzmi pysznie. Ale kto pójdzie do sklepu? Ja pociągam nosem, ja mam dreszcze, a mnie to głowa boli. Ostatecznie stanęło na warzywach na patelni i jajku sadzonym. Ale nie takie to zwykle jajko było. Patrzcie sami! I próbujcie. Z cebulą i dobrze smakuje i bajerancko wygląda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz