Deszcz zza oknem. Pada. I nie ma przestać przez najbliższy tydzień. Zamówiłam kalosze, mam nadzieję, że szybko przyjdą, żeby już nie moczyć stóp w coraz to większych kałużach. Myślę, że już wakacyjną pogodę mamy za sobą. Powoli przygotowujemy się do wolniejszego trybu jesiennego, gdzie ciepła herbata, film w łóżku i książka pod kołdrą to nieodłączne elementy dnia codziennego.
Szkoda, że już nie będzie można oglądać tych różnokolorowych kwiatów na ulicach i w ogródkach. Nie jest jednak tak źle - polska jesień potrafi być naprawdę piękna i te zielono, czerwono, złote liście opadające z drzew zawsze mi się podobają.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz